Oblicze zła. Mariusz Leszczyński. Patronat medialny.
Stron: 480
Data wydania: 10.02.2021 r.
Mariusz Leszczyński ma bardzo specyficzny styl, który albo się polubi i zaakceptuje, albo będzie przeszkadzał. Autor stosuje zdrobnienia (choć w "Obliczu zła" jest ich mniej), które mam wrażenie już od pierwszej jego powieści, służą, by oddać przywiązanie czy charakter relacji między bohaterami oraz bardzo szczegółowe opisy. Na pewno ogromnym plusem jest wartka akcja, bo od początku książki bardzo dużo się w niej dzieje. Mamy wybuch, brutalną zbrodnię oraz umowę, która z perspektywy czasu okazuje się być paktem z diabłem. Bohaterowie mają różne twarze, a co za tym idzie bardzo trudno określić własne uczucia względem nich. Również postępowanie w niektórych sytuacjach, nie było dla mnie do końca jasne, jednak tu emocje brały górę, a tego przecież nie jesteśmy w stanie aż tak dobrze kontrolować, prawda?
Szkoda, że korekta do niczego, ale mimo wszystko się zapoznam z treścią.
OdpowiedzUsuńNie czuję się przekonana.
OdpowiedzUsuń