"Dzielnica cudów. Nasz PRL, lata 80" Norbert Grzegorz Kościesza.
Stron: 248
Data wydania: 23.11.2020 r.
"Dzielnica cudów" to dla mnie powrót do lat dzieciństwa, fakt, że kolejki czy braki towarowe mnie tyczyły się mniej, bo ja urodziłam się w połowie lat 80, więc już było w miarę stabilnie, jednak pozostałe opisane przez autora wydarzenia - takie są moje wspomnienia. Mieszkałam w małym mieście, w kamienicy, która stała w literę "U", a z galeryjką z komórkami tworzyła zamknięte podwórko. Te same zabawy, taka sama paczka przyjaciół, rzucanie plecaków co szybciej w kąt, by do wieczora się bawić. Podwórko to był zdecydowanie nasz żywioł. Opisane przez Norberta metody wychowywania dzieci już dawno przeszły ogromną ewolucję, ale tak było, nie ma się co oszukiwać, że kabel od prodiża służył wyłącznie do podłączenia w gniazdko.
Myślę, że tak książka mogłaby mi się spodobać. Na pewno wzbudziła moją ciekawość.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
W prawdzie urodziłam się już w latach 90tych, ale myślę, że wiele rzeczy byłoby dla mnie mimo to swojskie i przypomniałoby mi dzieciństwo.
OdpowiedzUsuń