Obserwatorzy

"Zapomniana piosenka" Agata Bizuk. Patronat medialny.

Wydawnictwo Dragon
Stron: 320
Data wydania: 14.10.2020 r.

"Zapomniana piosenka” to na wskroś optymistyczna i ciepła powieść, gdzie przy ostatniej stronie uśmiechniecie się do siebie i pomyślicie, że tak musiało być. 

Dominik wychował się w domu dziecka. Dziś ma już 20 lat i jest samodzielny, ale nadal próbuje odnaleźć swoją mamę. Nie ma pewności, czy zmarła, czy go porzuciła. Pan Ksawery szykuje się do Wigilii, którą znów ma spędzić w pojedynkę. Jego jedyny syn, zajęty swoimi sprawami, nie zamierza pojawić się przy świątecznym stole. Losy dwóch samotnych mężczyzn przetną się niespodziewanie, a połączy ich przypadek… albo przeznaczenie. 

To nie jest typowy zimowy wyciskacz łez, a dobrze napisana historia, która właściwie mogłaby dziać się o każdej innej porze roku, ale akurat okolice świąt mają tę niesamowitą magię i ją tu widać. Widać niestety również to, co częste w życiu młodych, zabieganych ludzi na tzw. dorobku. Pogoń za pieniądzem, łatwiejszym życiem, ale poświęceniem więzi z rodziną, myśleniem, że mam czas, zdążę, a ten czas ucieka, rodzice czy dziadkowie nie młodnieją, warto o tym pomyśleć. Dodatkowo syn jednego z głównych bohaterów mieszka za granicą i na co dzień nie ma fizycznego kontaktu z ojcem. Kiedy ten potrzebuje pomocy, nie ma go obok, a przyjazd to nie kilka, a tysiące kilometrów. Agata Bizuk emigrację zna z własnego podwórka, co pewnie ułatwiło jej oddać emocje związane z bezsilnością obu stron. 


Mam wrażenie, że autorka od debiutu, bardzo poprawiła swój styl i język. Bohaterowie mają osobowość, widać i czuć ich emocje, które przekładają się na czytelnika, a ja bardzo lubię być kimś obok, lubię, kiedy książka zabiera mnie do swojego świata, a „Zapomniana piosenka” tak właśnie jest, odcina od tego, co na zewnątrz i pochłania uwagę. Emocjonalna, ale nie przytłaczająca fabuła sprawia, że kartki uciekają spod palców. Całość bardzo ciekawie się zazębiała, aż zgrała do właściwie jednej, wspólnej historii. Bardzo polecam, zwłaszcza teraz, kiedy aura za oknem nie daje powodów do uśmiechu.

Komentarze

  1. Mam przeogromną ochotę na powieść tego typu. Bardzo lubię świąteczne klimaty, a i po romanse ostatnio sięgam chętniej. Zapisuję tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.