Obserwatorzy

"Trzecia córka" Thomas Arnold. Patronat medialny.

Wydawnictwo Vectra
e-book
Data wydania: 18.09.2020 r.

Gdy przypadkowy mężczyzna przywozi do szpitala poważnie ranną nastolatkę, personel medyczny natychmiast wzywa policję. Słowa pacjentki mrożą wszystkim krew w żyłach, jednak dziewczyna – choć ma poważne obrażenia – odmawia współpracy z funkcjonariuszami. Twierdzi, że będzie rozmawiała tylko z Gregiem Ruckerem. Mimo że wspomniany policjant nie ma pojęcia, kim jest tajemnicza pacjentka i dlaczego prosiła właśnie o niego, przybywa do szpitala.

Wraz z Jade Reflin – panią detektyw z wydziału osób zaginionych – Rucker rozpoczyna enigmatyczne śledztwo rodzące wciąż nowe pytania. Najważniejsze z nich to… Kim tak naprawdę jest Kathy Lutz? Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdy policjanci trafiają do pewnego domu i informują mieszkającą tam kobietę, że prawdopodobnie odnaleźli jej córkę.

„Trzecia córka” jak na autora przystało jest kryminałem z thrillerowym pazurem. Zaskoczyło mnie to, z jaką łatwością Thomas pozbywa się swoich bohaterów, aż mnie zatkało w pewnym momencie. Cieszy to tym bardziej że znając wszystkie książki danego pisarza, mniej więcej wiemy czego się spodziewać, a tu nagle bum! Właśnie taka jest ta powieść. Filmowa, sensacyjna i wciągająca w wir wydarzeń od pierwszej strony. Na pewno niepokojąca, bo w pewnym momencie sami nie wiemy, co jest prawdą, kto jest ofiarą i czy ta ofiara w ogóle występuje, czy jest tylko ułudą, tworem chorego umysłu. Thomas Arnold chyba lubi mieszać czytelnikom w głowach, a przynajmniej w mojej mieszał. Jak zwykle umknął mi ten szczegół, dzięki któremu można rozwiązać zagadkę przed czasem. Jak zwykle łapałam się nitki wersji, która pasowała mi najbardziej i jak zwykle zostawałam z pustym końcem. Jak zwykle spędziłam z jego książką zdecydowanie za dużo czasu, a wciąż mi jest za mało. Co ten Thomas Arnold ma w swoim piórze, że robi w czytelniku takie spustoszenie? Jeżeli jeszcze się wahacie to szkoda czasu — bierzcie się za czytanie!

Za możliwość patronowaniu powieści dziękuję Thomasowi Arnoldowi oraz Wydawnictwu Vectra.

Komentarze

  1. Zapowiada się ciekawie. Muszę ją przeczytać, zwłaszcza że nie miałam okazji czytać innych książek autora.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi intrygująco. Ja nie czytałam jeszcze żadnej książki autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.