Obserwatorzy

Wartało. Marcin Kołodziejczyk.


Wielka Litera
Stron: 384
Data wydania: 25.03.2020 r.

„Wartało” specyficzna książka napisana specyficznym językiem. Krótkie zdania, pojedyncze słowa, które podkreślają duszną i ciężką atmosferę zatęchłego miasteczka. Władza należy do trzech osób lokalnego przedsiębiorcy, proboszcza oraz wybranego z ich ramienia burmistrza. Leniwie, spokojnie, książka po prostu się dzieje, opisuje, a czytając, mamy wrażenie, że autor wielu rzeczy nie dopowiada, urywa, być może zostawia czytelnikowi pole do tego, by sam znalazł resztę?


Jesień, zapomniane, ciemne i zimne miasteczko. Przesiąknięte starym porządkiem, który burzy pojawienie się tajemniczego człowieka. Lekarza, internisty, ternisty, figurki. Kim jest doktor Żur-Jadin i czy może zaszkodzić?



„Wartało” nie jest lekką książka. Autor ma wyjątkowy styl, pełen przejaskrawień, niedomówień, przenośni, kontrolowanego chaosu. Trochę czarnego humoru, dodatek politycznych rozgrywek niższego szczebla oraz człowiek z jego nieodgadnioną naturą. Kilka bardzo wyrazistych i określonych bohaterów, zamkniętych w ciasnej społeczności, którą tworzą, z którą się zlewają. 



„Wartało” jest powieścią po trosze o każdym z nas, ale czy jest uniwersalna? Raczej nie, wymaga od czytelnika skupienia, przegryzania się przez słowa, szukania. „Wartało” jest surowa i prosta, a zarazem wielowymiarowa i skomplikowana. Takie książki albo się czyta, albo nienawidzi i rzuca w kąt. 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Wielka Litera.

Komentarze

  1. Tym razem, raczej mówię pas. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Intrygująca recenzja. W sumie lubię takie czytelnicze wyzwania, więc nie mówię nie:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.