Obserwatorzy

"W Labiryncie" Donato Carrisi. Przedpremierowo.


Wydawnictwo Albatros
Stron: 336
Data wydania: 26.02.2020 r.

„W Labiryncie” to jedna z tych książek, przy których końcówce, robi się wielkie oczy. Myślałam, że wiem wszystko, a dostałam prztyczka w nos. Rozmyślałam o niej długo, a to chyba najlepsza rekomendacja.

Po piętnastu latach od porwania dwudziestoośmioletnia Samantha budzi się na szpitalnym łóżku. Przy pomocy policyjnego profilera, doktora Greena, powoli odtwarza czas spędzony w zamknięciu. 15 lat temu prywatny detektyw Bruno Genko obiecał rodzicom Sam, że ją odnajdzie. Nie odnalazł. Teraz obaj mają cel — znaleźć człowieka z króliczą głową i oczami w kształcie serc, zanim on znajdzie kolejną ofiarę.

„W Labiryncie” to jeden z lepszych thrillerów psychologicznych. Zawiły i mroczny jak ludzki umysł. Sposób prowadzenia czytelnika przez fabułę jest genialny, bo nie da się przed czasem poskładać tej historii w całość. Dostajemy elementy, ale do pełnego obrazu daleko. Nawet jeżeli pewne tropy czy sytuacje zaczynają się zazębiać, za chwilę znowu większość zostaje rozsypana, bo dochodzi coś nowego. Historię Sam poznajemy jakby dwutorowo, w Labiryncie ukrytym w jej wspomnieniach oraz w trakcie śledztwa podjętego przez Genko na nowo. 


Donato Carrisi „W Labiryncie” pokazuje, że psychopatów nie brakuje, a tego, kim i do czego są zdolni, ciężko przewidzieć. Autor bardzo dobrze wykreował Pana Królika, zbudował jego przeszłość, przez co wydaje się on bardzo autentyczny i naprawdę straszny. Już sam pomysł, by dać szczupłej osobie, nieproporcjonalnie dużą głowę — z natury sympatycznego — zwierzęcia jest przerażające, ale zarazem hipnotyzujące. Dziwna mieszanka emocji boisz się, ale nie możesz ruszyć z miejsca, Twoje serce bije jak szalone, a i tak czekasz, co będzie dalej. 

Czy każdy ma w sobie ten mroczny pierwiastek, który po prostu potrzebuje iskry lub dobrego nauczyciela, by się obudzić? Sami znajdźcie odpowiedź w Labiryncie. Ja, mimo iż ją poznałam, to na pewno będę chciała ten dreszcz poczuć jeszcze raz. Film na podstawie powieści wkrótce w kinach :)

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Albatros.

Komentarze

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.