Obserwatorzy

Jestem nieletnią żoną. Laila Shukri.

Wydawnictwo Prószyński
Stron: 384
Data wydania: 12.11.2019 r.

Dawno nie miałam w rękach tak wstrząsającej książki. Musiało upłynąć wiele czasu, zanim napisałam jej recenzję. Temat jest — dla mnie — bardzo trudny, a opisanych scen nie zapomnę pewnie nigdy.

Pochodząca z Jordanii dwunastoletnia Salma chodzi do szkoły i pilnie się uczy. Marzy, żeby w przyszłości zostać lekarzem i pomagać dzieciom. Jednak jej rodzina ma w stosunku do niej inne plany. W wieku trzynastu lat zostaje wydana za mąż za piętnaście lat od niej starszego Ahmada. Salma przerywa naukę, ponieważ musi sprostać obowiązkom młodej mężatki. Rozpoczyna się koszmar, na który nie przygotowała ją własna matka…

„Jestem nieletnią żoną” to moja pierwsza książka Laily Shukri i nie jestem pewna czy dam radę przeczytać kolejną. Autorka zawarła w niej historię jednej z tysięcy młodych dziewczynek, które zostają podstępem lub pod przymusem wdane za mąż. Często za dużo starszych od siebie mężczyzn, niewinne, nieświadome tego, co je czeka, z dnia na dzień mają wziąć na siebie obowiązek prowadzenia domu i rodzić kolejne dzieci. Dzieci, które mają dzieci. Historia Salmy to zapis prawdziwego piekła — gwałty, zmuszanie do prostytucji, bicie, poniżanie, wszystko za przyzwoleniem matki i ojca dziewczyny, bo zamiast wyrwać stamtąd własną córkę, jedyne co mieli jej do powiedzenia to, że przez nią wylądują na ulicy. Musi zostać. 



Organizacji zapobiegających handlem dziećmi jest wiele, jednak w kulturze muzułmańskiej małżeństwa z młodziutkimi dziewczynkami są głęboko zakorzenione. I obawiam się, że ten proceder będzie trwał nadal, a głos sprzeciwu utonie w morzu przyzwolenia. Straszne.


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Prószyński.

Komentarze

  1. Czuję że ta książka będzie dla mnie bardzo trudna emocjonalnie, ale chcę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie książki bywają bardzo przygnębiające, ale też po ich przeczytaniu zaczyna się doceniać kulturę, w której przyszło nam żyć. Będę chciała ją przeczytać, ale to nie jest książka, którą czyta się z marszu.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.