Obserwatorzy

Zwierz. Piotr Kościelny.


Wydawnictwo Initium
Stron: 520
Data wydania: 22.11.2019 r.

„Zwierz” to bardzo mocna książka, choć momentami miałam wrażenie, że morderca ma po prostu więcej farta, niż prawdziwego sprytu czy geniuszu zbrodni. Nie mniej jednak jest mroczna, akcja cały czas trzyma w napięciu, a klimat budują nie tylko makabryczne opisy zwłok, ale również przemyślenia mordercy, jego plany na kolejną ofiarę i rozważania, w jaki sposób pozbawić ją życia. Czego jeszcze nie próbował? Jak daleko może ponieść go zwierzęca fantazja? 


Śledczy z wydziału zabójstw mówią prostym, wręcz podwórkowym językiem, który idealnie wpisuje się w powieść. Nierzadko rzucają przekleństwami, ale nie stosują ich zamiast przecinków, policyjny żargon również odgrywa tu niebagatelną rolę, dzięki czemu otrzymujemy — moim zdaniem — bardzo autentyczny obraz tego specyficznego środowiska. Ogromny plus!



Kolejna rzecz, którą ja bardzo lubię w powieściach, a na którą niewielu autorów się decyduje, to stawianie w roli ofiar kluczowych dla fabuły osób. Już nawet nie chodzi o mordowanie ich, ale o pewne sytuacje, przez które sami powoli zaczynają się zmieniać w zwierzynę, gdzie instynkt bierze górę nad rozsądkiem czy wyuczonymi latami doświadczenia schematami działania. O co chodzi? Musicie sami sprawdzić :)



W „Zwierzu” tak naprawdę mamy trzy różne historie, bo oprócz tytułowego seryjnego mordercy, są dwie poboczne, które w pewnym momencie się łączą i mogłyby stanowić ciekawy początek zupełnie nowej, pełnej zbrodni powieści, gdzie Mikun i jego wydział mieliby pełne ręce roboty. Ja jestem zdecydowanie za tym, by Piotr Kościelny napisał kolejny (mam nadzieję równie dobry) kryminał!

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwa Initium.

Komentarze

  1. Przyjemna recenzja :) A paznokcie masz świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie mocne uderzenia literackie w okresie jesieni ,więc zdecydowanie jestem na tak. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.