Obserwatorzy

Folwark komendanta. Norbert Grzegorz Kościesza.

Wydawnictwo Mova
Stron: 256
Data wydania: 2.10.2019 r.

Napiszę to na samym początku, choć miało to być podsumowanie. Nie chcę, żebyście moje słowa traktowali jako mój pogląd na formację, jaką jest policja. To tylko i wyłącznie recenzja książki. Jeżeli chcecie znać moje zdanie, to wszędzie zdarzają się czarne owce, jednak w stadzie większość jest biała, tylko o nich głośno się nie mówi.

Wracając do książki, dopóki nie udało mi się porozmawiać (krótko, bo krótko i niestety nie osobiście, a tylko przez IG) z autorem, myślałam, że przedstawione sytuacje są trochę podkoloryzowane, nie dlatego, żeby zdobyć rozgłos, czy ocierać się o kontrowersję, raczej po to, by podkreślić patologię, która niektórym funkcjonariuszom towarzyszy od samego startu. Okazuje się, że opisane sytuacje — choć nadal mam cichą nadzieję, że marginalne — są policyjną rzeczywistością. Podobnie jak autor nie wrzucam wszystkich do jednego worka, jednak takie sytuacje nie powinny mieć w ogóle miejsca. 


Korupcja, by przepchnąć przez badania i testy kogoś, kto do służby kompletnie się nie nadaje. Układy bardzo szeroko i na każdy możliwy sposób rozumiane, które zapewniają awans. Zawodowe wypalenie zapijane alkoholem, tuszowanie niewygodnych sytuacji. Opisanych patologii jest dużo, dużo więcej. Z „Folwarku Komendanta” wyłania się smutny obraz osób, które są tłamszone, gdy chcą się wyłamać, gdy chcą swoją pracę wykonywać zgodnie ze złożoną przysięgą. Pozbawieni „pleców” ciężko im o lepszy stopień, są przenoszeni, nierzadko odchodzą, bo nie chcą pracować na zasadach, jakie są im narzucane.

Policja przedstawiona przez Norberta Kościesza wymaga wielu zmian, ale kiedy one nadejdą?

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Mova.

Komentarze

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.