Obserwatorzy

Raport Turnera. Tim Willocks.


Dom Wydawniczy REBIS
Stron: 408
Data wydania: 18.06.2019 r.

Wracając z imprezy, Drik powoduje wypadek, w którym ginie młoda dziewczyna. Chłopak pochodzi z dobrej rodziny, właśnie ukończył aplikację adwokacką, dlatego jego matka Margot naciska, by sprawa jak najszybciej ucichła, sam sprawca był zbyt pijany, by cokolwiek pamiętać. Jednak w małym, zapomnianym przez Boga miasteczku w środku pustyni zjawia się aspirant Turner, dla którego najważniejsza jest litera prawa.

„Raport Turnera” jest typową książką sensacyjną, mamy wartką akcję, dynamiczne tempo, brutalność, sprawę zamiecioną pod dywan i „ostatniego sprawiedliwego” aspiranta Turnera, który nie ma w zwyczaju brać jeńców :) Powiecie schemat, a tu Was zaskoczę, bo nie!




Samo miejsce akcji jest egzotyczne i to nawet dosłownie, bo rzecz dzieje się w Republice Południowej Afryki, kraju pełnym kontrastów, gdzie na korupcję i przenikanie się biznesów, niekoniecznie tych całkiem legalnych, ze światem polityki i władz na najwyższym szczeblu, panuje całkowite pozwolenie. Turner nie ma lekko, na współpracę z miejscowymi organy ścigania nie ma co liczyć, więc zdany tylko na siebie hołduje zasadzie wszystkie chwyty dozwolone. Krew wręcz wylewa się ze stron, czyniąc ze śledztwa swoisty odwet, zemstę, niż faktycznie prowadzone dochodzenie. Jednak czy prawo nie dla wszystkich jest takie samo? Czy jego interpretacja zależy od zasobności portfela? Turner nie ma wątpliwości, jaka jest odpowiedź i konsekwentnie tego prawa przestrzega, no dobrze, może na swój własny sposób, ale przestrzega ;)


„Raport Turnera” bardzo szybko się czyta, Tim Willocks wie jak poprowadzić fabułę, by czytelnik nawet na chwilę nie stracił zainteresowania wydarzeniami, które się rozgrywają. Powieść jest skierowana do konkretnej grupy odbiorców, fanów mocnych wrażeń i oni w niej najlepiej się odnajdą. Mnie się podobała! Polecam :)

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu REBIS.

Komentarze

  1. Kocham mocne wrażenia w literaturze, być może dlatego, że w życiu codziennych dominuje u mnie spokój i monotonia. W każdym razie chętnie zapozna się z powyższym tytułem, jak tylko ogarnę inne zobowiązania czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakos ta pozycja mnie nie zainteresowala. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi bardzo ciekawie, zdecydowanie do przeczytania!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.