Obserwatorzy

Kolejna osoba, którą spotykamy w niebie. Mitch Albom.


Wydawnictwo Zysk i S-Ka
Stron: 200
Data wydania: 17.06.2019 r
.

Ocalona z katastrofy w miasteczku Rubyland Annie dorasta, nie pamięta niczego z tamtego dnia, jedynie blizny na ręce pokazują, że coś się stało. Annie nie jest szczęśliwa, nie czuje się kochana, czuje się inna, gorsza, uważa, że jej życie jest puste, aż do dnia, w którym poznaje Paula. Zaczyna ufać, że jeszcze może być pięknie. Jednak krótko po ślubie wraz z Paulem ulegają poważnemu wypadkowi i Annie, budzi się w niebie...



„Kolejna osoba, którą spotykamy w niebie” okazała się równe ciepłą, równie wzruszającą i równie piękną książką, jak jej poprzedniczka „Pięć osób, które spotykamy w niebie". I choć myślałam, że będzie to typowa kontynuacja, bo w końcu historia Eddiego i Annie nie mogła zostać niedopowiedziana, to zostałam zaskoczona przez autora! Annie spotyka swoje pięć osób, które wychodzą po nią w chwili śmierci, jednak coś jest inaczej i to się czuje od samego początku, ale dopóki nie przewróciłam ostatniej kartki, nie mogłam rozszyfrować tego nieuchwytnego „czegoś". Nie, nie zdradzę Wam, co to było, bo chciałbym, żebyście po nią sięgnęli.


Po raz kolejny Mitch Albom zabiera nas w metafizyczną podróż, w której bohaterowie odnajdują sens swojego życia, po raz kolejny jest to niesamowicie uderzająca powieść, jak zwykłe rzeczy, zwykli ludzie i nic nieznaczące sytuacje mają wielki wpływ na nasze życie. Krok w prawo, zamiast w lewo, spojrzenie za siebie, zamiast do przodu, ta książka uświadamia, że wszystkie nasze najdrobniejsze gesty przenikają się z drobnymi gestami innych i tworzą sieć, której znaczenia często nie dostrzegamy. „Kolejna osoba, którą spotykamy w niebie” to również obraz tego, że czasem szukamy czegoś, co jest na wyciągnięcie ręki, ale widzimy to dopiero wtedy, kiedy tracimy bezpowrotnie. 

Obie powieści nie są książkami o umieraniu, ale o życiu, w innej formie, w innym świecie jednak wciąż z osobami, którym na nas naprawdę zależy!

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Komentarze

  1. Oba tytuły z ciekawością przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałbym mieć i przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie mam inne plany czytelnicze, ale jeśli kiedyś przypadkiem natrafię na powyższe książki, to dam im szansę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam jeszcze twórczości tego autora, ale jakoś mnie nie kusi jej poznanie. Wolę prostsze lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jednak nie moje klimaty niestety :(

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem dlaczego ale wcześniej nie widziałam tutaj nowych wpisów - nie wyświetlały mi się... myślałam, że blog zawieszony. Na szczęście już wszystko dziala ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana wieki u Ciebie nie była, ale już wszystko nadrabiam ;) Kurczę zaciekawiłaś mnie tą serią i z przyjemnością po nie sięgnę. Uwielbiam od czasu do czasu sięgnąć po taką nostalgiczną literaturę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.