Obserwatorzy

"Zapomnij o mnie" K.N. Haner. Recenzja przedpremierowa :)


Wydawnictwo Kobiece
Stron: 408
Data wydania: 30.08.2018 r.

Zapraszam na przedpremierową recenzję „Zapomnij o mnie”. Czym tym razem zaskoczyła Kate Haner?

Przeprowadzka do Nowego Jorku jest dla 28-letniego Marshalla szansą na odcięcie się od dawnego życia i błędów, które popełniał w młodości. Nowa praca, nowe miejsce, nowe życie. Kiedy Marshall dowiaduje się, że para studentów szuka współlokatora, nie zastanawia się długo i w ten sposób poznaje piękną Sarę. Dziewczyny nie odstraszają tatuaże i groźny wygląd Marshalla, wręcz przeciwnie, zaczyna go prowokować i budzić w nim uczucia, których nie wzbudziła w nim dotąd żadna kobieta. Okazuje się jednak, że Sara skrywa wiele sekretów i że wkrótce wciągnie Marshalla w niebezpieczną grę.

Marshall to bohater, który jest pełen sprzeczności. Z jednej strony to prawdziwy mężczyzna, twardy i taki, który dostaje to, czego chce, trochę taki typ „złego chłopca”. Z drugiej są momenty, gdzie bardzo się nad sobą użala, rozdrapuje stare rany, rozpamiętuje swoją nieciekawą przeszłość. Może miało to na celu pokazanie jego drugiej, wrażliwej strony osobowości? Tego nie rozgryzłam, ale Marshall niekiedy zachowuje się jak przysłowiowe ciepłe kluchy. Do pionu stawia go pewna osoba, którą jestem pewna, polubicie tak jak ja. Nie będę zdradała o kogo chodzi, ponieważ została pomnięta w opisie.  Przeczytacie, to się dowiecie o kim myślę :) Sara jest bohaterką samą w sobie trudną, ponieważ tkwi w toksycznym związku, jest wykorzystywana i poniżana przez partnera, ale nie chce się z nim rozstać ani nie pozwala sobie pomóc. Mimo tego mnie ciężko ją było darzyć sympatią, nawet wtedy, kiedy poznałam jej historię prawdziwą historię. Było w niej coś odpychającego, to manipulantka i przez większość powieści ja tak ją odbierałam.

W „Zapomnij o mnie” znajdziemy wątki, które na pewno nie pozostawią nas obojętnymi, relacje
rodzinne, które ciężko naprawić, bezwarunkowa przyjaźń i miłość. To również powieść o dawaniu sobie drugiej szansy, o próbie naprawienia błędów, rozliczeniu się z przeszłością tak, by dać szansę przyszłości. W powieści Kate Haner nie brakuje emocji, ona wręcz nimi kipi. Autorka znana jest jako „królowa dramatu” i jej bohaterów osobiste dramaty nie omijają. „Zapomnij o mnie” z dotychczasowych książek Kate Haner, jest jej najlepszą powieścią. Nie ma w niej powtórzeń, ciekawym zabiegiem jest narracja poprowadzona tylko z męskiego punktu widzenia. Spójna i dobrze prowadzona fabuła, tajemnice, które skrywają bohaterowie, zwroty w biegu wydarzeń, a także odważne i pikantne sceny, sprawiają, że książka wciąga. Czytałam ją z przyjemnością :)


Fani Kate Haner oraz gatunku new adult będą zachwyceni, choć przyznam szczerze, że i mnie autorka tą książka do siebie przekonała. „Zapomnij o mnie” polecam, nie zawiedziecie się :)

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu oraz autorce K.N. Haner.

                               PREMIERA 30 sierpień 2018 r.

Komentarze

  1. Chyba jednak nie przełamię się - nie lubię książek tego wydawnictwa... zniechęcają mnie do siebie. Siła wyższa. Przepraszam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa zapowiedź. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Wbrew pozorom silny mężczyzna też ma momenty słabości. Czasami faceci bardziej się żalą niż my babki...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach książki tej autorki i tę również chętnie przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna okładka... książka może być ciekawa:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiele dobrego słyszałam już o autorce- jednak sama nic jeszcze nie czytałam. Myślę, że ta książka byłaby dobrym startem na zapoznanie się z jej twórczością :)

    Pozdrawiam cieplutko,
    Złodziejka zapisanych stron

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie umiem się przekonać, ani do autorki, ani do jej książek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy9/8/18

    Książka mnie zaciekawiła :D Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nadal nie jestem w stanie przełamać się i sięgnąć po coś autorstwa pani Haner. Jakoś mi z książkami tej autorki nie po drodze gatunkowej.
    Pozdrawiam!
    DEMONICZNE KSIĄŻKI

    OdpowiedzUsuń
  10. Literaturę z nurtu new adult raczej omijam, ale tą powieścią mnie zaintrygowałaś;)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie czeka w kolejce :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie czytalam jeszcze niczego tej autorki, ale Twoja recenzja zdecydowanie zacheca. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może kiedyś uda mi się sięgnąć po tę pozycję. Chociaż klimaty nie do końca moje, chciałbym zapoznać się z tą lekturą 😊
    Pozdrawiam! włóczykija z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja akurat jestem ciekawa tej autorki, bo czytałam ,,Zakazany układ" i nawet mi się podobał, akurat nie miałam jeszcze okazji drugiego tomu przeczytać. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałem o niej nieciekawe opinie od znajomych. Raczej odłożę ją na dalszy plan.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam autorki, ale okładka tej książki cudo!

    OdpowiedzUsuń
  17. Hmm... Okładka mnie zafascynowała, ale fabuła już mniej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.