Wydawnictwo
Jaguar
Cykl:
Carve the Mark tom II
Tłumaczenie:
Michał Zacharzewski
Stron:
515
Moja
ocena: 5/6
„Spętani
przeznaczeniem” to pierwsza książka Veroniki Roth, po którą
sięgnęłam. Podobno to jej najlepsza powieść. Czy i na mnie
wywarła duże wrażenie? Zapraszam :)
Akos
to syn podbitego narodu, jest sługą przeznaczonym księżniczce
panującej nacji, księżniczce Shotet - Cyrze. Życiem tych dwojga
od narodzin rządzi przeznaczenie, narzucone przez wyrocznie. Raz
wypowiedziany los staje się nieodwracalny, a nad rodzącą się
miłością ciąży fatum śmierci. W walczący o równowagę świat
wkraczają dawne demony. Uznany za martwego ojciec Cyry powraca z
kosmicznej wędrówki, by zniszczyć życie mieszkańców planety
Thuhve.
Początkowo
ciężko mi było się wczuć w akcję, ponieważ historia rozwija
się dość wolno. Dopiero z chwilą pojawienia się Lazmeta akcja
wyraźnie przyspiesza. Dodatkowo autorka stosuje bardzo bogate opisy,
które choć przenoszą nas w miejsce akcji, mogą być dla
niektórych czytelników nużące. Sama nie przepadam za nimi, choć
akurat tu mi nie przeszkadzały, bo wprowadzały w odpowiedni klimat.
Wszystko jest tu niezwykłe: rośliny, zwierzęta, postaci. Planetę
Ora spowija gęsta mgła, tak gęsta, iż nie docierają do niej
promienie słoneczne. Czy to nie porusza wyobraźni?
Głównym
wątkiem powieści Roth czyniła odwieczną walkę dobra ze złem.
Motyw stary jak świat, ale w bardzo ciekawym otoczeniu. Lazmet
sprawuje rządy twardą ręką, jest gotowy posłać siły zbrojne na
wojnę przeciwko innym nacjom. Młodzi bohaterowie Cyra i Akos, wraz
z grupką przyjaciół postanawiają zapobiec międzygalaktycznemu
konfliktowi. Tylko czy zdążą, nim świat, który znają pogrąży
się w chaosie?
Jak
na powieść młodzieżową przystało, mamy tu również wątek
miłosny. Początkowo Cyra uważa, że Akos jest z nią z obowiązku.
Jednak z czasem pojmuje, że choć właśnie przeznaczenie splątuje
ich drogi, na uczucia Akosa nie ma wpływu. Miłość między mini
rozkwita w zupełnie naturalny sposób, oboje poznają się lepiej,
zaczynają sobie ufać i z przyjaciół stają dla siebie kimś
więcej.
„Spętani
przeznaczeniem” miało być dla mnie powrotem do fantastyki. Miałam
wobec niej bardzo duże oczekiwania, chciałam zaskoczenia i efektu
WOW! Czy zostały spełnione? Połowicznie. Trudno tu szukać
mrocznego fantasy, bo to nadal bardziej powieść młodzieżowa.
Jednak jest kilka zaskakujących zwrotów, książka nie jest do
końca przewidywalna, no i ten niesamowity świat, który autorka
stworzyła – to zdecydowany atut powieści!
Polecam
tę historię głównie fanom gatunku i powieści Veroniki. Sama
chętnie przeczytam jeszcze jakąś książkę tej młodej
dziewczyny, która stale się rozwija. Żałuję, że przed
otrzymaniem egzemplarza recenzenckiego zabrakło mi czasu na
zapoznanie się z wcześniejszą twórczością autorki, ale
zamierzam to nadrobić. I tak, nie znam „Naznaczonych śmiercią”,
czyli I tomu z cyklu, ale i bez znajomości czerpałam przyjemność
z lektury, a z nawiązań mogłam wysnuć wnioski co do poprzednich
zdarzeń.
Za
egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Jaguar.
Falcon gatunku,ale fajnie, że Tobie przypadła do gustu. 😊
OdpowiedzUsuńCiekawa lektura :) Zdecydowanie dla fanów :)
UsuńWalka dobra ze złem brzmi nawet fajnie, ale książka nie dla mnie, już okładka mnie odrzuca...Niby nie ocenia się po okładce...ale jednak
OdpowiedzUsuńNiby się nie ocenia, ale może na zdjęciu tak wygląda, ogólnie okładka jest ładna :)
UsuńPowieści młodzieżowe to raczej nie moja bajka ale cieszę się, że byłaś zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńNie żałuję, od czasu do czasu mogę coś młodzieżowego przeczytać :) Pozdrawiam :)
UsuńJak najbardziej... czasem taka powieśc jest lepsza niż nie jeden zachwalany bestseller ;)
UsuńNie dla mnie, ale wiem kogo mogę książką obdarować :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie zadowolony z prezentu :)
UsuńZastanowię się na tym tytułem. Będę miała ją na uwadze. Szykuję się na zakupy. Ostateczna decyzja zapadnie w trakcie zakupów:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa Twoich książkowych łowów :)
UsuńJeszcze nie poznałam twórczości tej autorki, ale planuję przeczytać jej serię, a potem pewnie zabiorę się za tę pozycję. :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii :)
UsuńCzekam na wypłatę i kupuję ;) Pierwszy tom mnie oczarował mam nadzieję, że i z tym będzie podobnie
OdpowiedzUsuńJeżeli I Cię oczarował, ten z pewnością równieżnie zawiedzie :)
UsuńNie wiem czemu ale jak byłam cały czas przekonana, że to będzie trylogia... I tak czekam i czekam na jakieś info kiedy będzie III tom i czy warto a to dylogia :D "Niezgodna" całkiem mi się podobała więc z przyjemnością sięgnę po inne książki Roth :)
OdpowiedzUsuńElement zaskoczenia 😁 Niech Ci się dobrze czytają w takim razie 😊
UsuńNie mój klimat, dlatego odmówiłem recenzji. Ale widzę, że książka ma swoich fanów!
OdpowiedzUsuńU Ciebie ambitniejsza literatura :)
UsuńMiło się czytało, nie żałuję - potrzebowałam takiej fantastyki ;)
OdpowiedzUsuńCzasem każdemu potrzebna jest odmiana :)
UsuńTa książka autorki nie za bardzo mnie na razie interesuje, ale myślę, że w przyszłości mogę dać jej jeszcze szansę. Natomiast bardzo ci polecam Niezgodną! Ta trylogia złamała mi serce i to nie raz i jest po prostu świetna. <3
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
Skoro polecasz to zajrzę do tej trylogii, choć fantastyka nie jest moją mocną stroną:)
UsuńWłaśnie opublikowałam post o pierwszym tomie, który swoją drogą nie za bardzo przypadł mi do gustu więc raczej nie sięgnę po kontynuację.
OdpowiedzUsuńLecę czytać :)
UsuńCieszę się, że Ci książka przypadła do gustu. Ja raczej się nie zdecyduję, bo oscyluję raczej w inny typ powieści. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książka podobała się. Mimo wszystko ja fanką powieści tej autorki raczej nie jestem, więc jak na razie chyba daruję sobie książki z tej serii. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czytałam Niezgodną i bardzo mi się podobała, chociaż trzeci tom był troszkę nudnawy. :D Do tej serii mi jakoś nie po drodze, ale może kiedyś się za nią zabiorę - okładki mnie kuszą, bo są prześliczne! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://recenzjeklaudii.blogspot.com/