Zielony kapelusz i jego czereda. Weronika Kurosz

 

Wydawnictwo Zysk i Spółka

Stron: 120
Data wydania: 5.11.2019 r.

„Zielony kapelusz i jego czereda” to pozycja idealna zarówno dla bardzo małych czytelników (jeżeli pominiemy tę o wilku, bo jak to wilk zabija owce, więc może nie jest to idealna treść dla maluchów, choć to przyroda i takimi prawami się rządzi), jak i dla starszaków. Bogato ilustrowana zawiera proste w przekazie historie z życia dzikich zwierząt żyjących w lesie, parku na polu czy w gospodarstwie. 

Każdy rozdział poświęcony jest innemu zwierzęciu, a koniec zawsze zawiera ciekawostki o danym bohaterze, niekiedy jedne zwierzaki przechodzą do opowiadań o innych i tworzą ciekawą mieszankę. Bocian, jaskółka, wiewiórka, żuk czy trzmiel to tylko kilku z bohaterów, których mamy okazję podejrzeć przy codziennych obowiązkach. Niekiedy pracę przerywa im dziwny nie zwierz w zielonym kapeluszu, ale czy chce pomóc, czy przeszkodzić? Musicie sami ocenić. 

Czytaliśmy ją wieczorem przed spaniem na zmianę ze starszą córką, którą czyta płynnie, ale duża czcionka sprawi, że i mniej doświadczeni czytelnicy nie powinni mieć z nią problemów. Do tego ilustracje przypominające malowane pędzlem obrazy. Pierwszy raz wspomnę o okładce, bo ma niesamowitą w dotyku fakturę i tłoczone litery. Czegoż chcieć więcej od powieści dla dzieci? Na pewno ich nie znudzi i wraz ze zwierzętami będą przeżywały chwile smutku, radości i strachu. „Zielony kapelusz i jego czereda” nie jest pozbawiona emocji, jednak zachowana jest równowaga między tymi negatywnymi i pozytywnymi, a koniec zawsze jest szczęśliwy.

Polecam ją Waszej uwadze, zwłaszcza przy planowaniu książkowych prezentów. Nie tylko treść, ale i wydanie sprawia, że będzie ozdobą biblioteczki.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Zysk.