Więcej niż pocałunek. Helen Hoang

Wydawnictwo Muza S.A.

Data wydania: 5.06.2019 r.

Trzy pierwsze rozdziały — czy po kilkunastu stronach można ocenić książkę? Zdania są podzielone, są powieści, które pochłaniają od pierwszej strony, są takie, które rozkręcają się powoli. Jak było w przypadku Helen Hoang? Zapraszam.

Stella, trzydziestoletnia singielka, genialny umysł matematyczny i analityczny, o liczbach mogłaby opowiadać godzinami, jednak sprawy damsko-męskie są dla niej czarną magią. Zgłębić ten „problem” i pomóc w nawiązywaniu tego typu relacji ma jej pomóc specjalista Michael. Co wyniknie z tego nietypowego układu?

Mnie trzy pierwsze rozdziały nie do końca przekonały i nie czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy „Więcej niż pocałunek”, po prostu nie zaiskrzyło. Napisana lekkim językiem, trochę komedia, trochę romans, trochę erotyk, miszmasz, który myślę, że wielu osobom może przypaść do gustu i z chęcią po nią sięgną. Ja nie jestem ciekawa, jak ta historia potoczy się dalej, czy Stella otworzy się na Michaela, czy nie? Czy stworzy z nim związek, czy znajdzie kogoś innego? Plusem jest (a przynajmniej mam nadzieję, że będzie) pokazanie świata osób z zespołem Aspergera. Czy to wystarczający powód, by sięgnąć po „Więcej niż pocałunek"? Sami zdecydujcie, premiera 5 czerwca 2019 r.

Za udział w akcji promocyjnej dziękuję Wydawnictwu Muza. To tylko trzy rozdziały, a wydane jak prawdziwa książka :)