Obserwatorzy

Wendyjska Winnica. Winne miasto Zofia Mąkosa

Wydawnictwo Książnica
Cykl: Wendyjska Winnica tom II
Stron: 432
Data wydania: 30.01.2019 r.

Choć „Wendyjska Winnica. Winne miasto” jest II tomem trylogii i można czytać je niezależnie, to jeżeli nie znacie pierwszego, czyli „Wendyjska Winnica. Cierpkie grona” warto nadrobić :)

Matylda cudem przeżywa zimową ucieczkę z rodzinnej wsi i trafia do Grünbergu, który tuż po wojnie staje się Zieloną Górą. Czy uda jej się zapomnieć o koszmarze wojny? Ułożyć nowe życie, odnaleźć miłość i wiarę w lepsze jutro?



Książki z II wojną światową tle to powieści, które zawsze poruszają, pokazują ogrom cierpienia zwykłych ludzi, osób, które nie mają wpływu na decyzje wielkich tego świata, a ponoszą ich konsekwencje. Nie inaczej jest w „Winnym mieście”, Zielona Góra, która jeszcze niedawno była Grünbergiem jest miastem, w którym po wojnie mieszają się kultury trzech różnych narodów — Polaków, Niemców i Rosjan. Już samo to prowadzi do spięć, podsycanych nienawiścią do byłego okupanta, a Armia Czerwona nie jawi się jako wybawiciel, raczej kolejny ciemiężca. Grabieże, gwałty, pobicia, zabójstwa to porządek dzienny ludzi z Ziem Odzyskanych. Główna bohaterka Matylda, choć wiele już przeszła, niestety nie zazna spokoju. Ukrywająca swoje niemieckie pochodzenie żyje w ciągłym strachu przed wywózką. Niegdyś pod stałą opieką matki i ciotki, teraz sama musi o siebie zadbać, a praca staje się najlepszą ucieczką od wspomnień. Czy Matylda kiedyś przestanie uciekać, czy ma szansę na spokojne i szczęśliwe życie, na rodzinę?


Powieść Zofii Mąkosy opiera się na historycznych faktach, autorka zachowuje jednak obiektywizm i pokazuje perspektywę końca wojny zarówno z punktu widzenia Polaków, jak i Niemców. Wzajemną niechęć, wrogie postawy, bo w końcu okupant zostaje pokonany i trzeba mu pokazać, gdzie jest jego miejsce. Sceny bywają brutalne, fragmenty na długo zapisują się w głowie, tej książki nie można odłożyć, ale niekiedy po prostu brakuje tchu. Dzięki „Wendyjskiej Winnicy. Winnemu miastu” zrozumiałam, o czym mówiła babcia, kiedy do ich domu wpadli rosyjscy żołnierze. Nie, nie zrobili im krzywdy, a przynajmniej nigdy mi o tym nie wspomniała, jednak świadectwo, jakie po sobie zostawili, ma odzwierciedlenie w książce Zofii Mąkosy.


Na koniec napiszę jeszcze, że oprócz poruszającej historii, na której ciąg dalszy czekam, ta książka jest po prostu przepięknie napisana! Bardzo się cieszę, że Wydawnictwo Książnica przekazała mi taką perełkę języka polskiego. „Wendyjska Winnica. Winne miasto” trafiła na listę moich ulubionych książek, a Wam serdecznie ją polecam! 


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Książnica.

Komentarze

  1. Oba tomy w moich marzeniach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie muszę przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Motyw II wojny? Jestem ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka czeka na mnie na półce:)
    https://slonecznastronazycia.blog/

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy19/2/19

    Dziękuję za recenzję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze, wojenny klimat, może to coś dla mnie jednak? :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    Eli z https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię literaturę tego typu i obie części "Wendyjskiej winnicy" mam już w planach czytelniczych ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie książki i z pewnością przeczytam :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytałam oba tomy już dawno , czekam z niecierpliwością na dalsze losy , bo trzecia część będzie? Mam taką nadzieję!! !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.