Obserwatorzy

"Mam chusteczkę haftowaną" Hanna Greń


Wydawnictwo Replika
Cykl: Śmiertelne wyliczanki (tom I)
Stron: 464
Data wydania: 13.11.2018 r.

„Mam chusteczkę haftowaną” to kolejna książka Hanny Greń, jaką miałam niewątpliwą przyjemność przeczytać :)


Morderstwo, brak śladów na miejscu zbrodni, brak motywu, brak wrogów — aspirant Konstanty Nakański musi znaleźć winnego zbrodni, a brakuje mu punktu zaczepienia. W dość nieoczekiwanym momencie pojawia się chusteczka z monogramem i śladami krwi, jednak brak jest choćby cienia szansy na powiązanie jej z prowadzonym śledztwem. Eliza Rogowska po śmierci rodziców musi zmierzyć się z zagadką dotyczącą własnej przeszłości oraz stawić czoła próbującemu ją zmanipulować partnerowi. Po ujawnieniu testamentu pojawia się coraz więcej pytań, a coraz mniej możliwości, aby uzyskać odpowiedzi. Przypadkowo sprawy Konstantego i Elizy zaczynają się przeplatać i teoretycznie niemające powiązania elementy tworzą spójną całość. W chaosie nagłych zwrotów i nieprzewidywalnych sytuacji oraz nieodpuszczającego byłego partnera Elizy Zygmunta, między Nakańskim i Rogowską zaczyna się „coś” dziać.


„Mam chusteczkę haftowaną” jest kryminałem z dość mocno rozbudowanym wątkiem obyczajowym, bo poza morderstwem, mamy bardzo dużo odwołań do życia zarówno Elizy, jak i Konstantego. Aktualne śledztwo Nakańskigo przeplata się z tym, które młody śledczy prowadzi na własną rękę, chcąc się dowiedzieć, kto jest odpowiedzialny za śmierć jego ojca, również policjanta. Eliza natomiast przechodzi ogromną przemianę, z żyjącej pod dyktando ojca kobiety, stopniowo widzi, że może kierować własnym życiem, a jej decyzje nie będą gorsze od tych podejmowanych do tej pory za nią. Autorka wplotła wiele szczegółów z przeszłości tak, by czytelnik miał obraz całości i rozumiał, chociaż po części, niekiedy irracjonalne zachowanie głównej bohaterki.


Co do samego wątku kryminalnego jest naprawdę intrygujący, a siatka powiązań i motywy działania, które przedstawiła Hanna Greń, wypadają dość wiarygodnie. Ja bardzo lubię, kiedy śledztwo okazuje się sięgać głębiej i zahaczać o sprawy „zamiatane pod dywan”, ponieważ sprawca ma tak szerokie układy, że właściwie wszystko mu wolno. Lubię ten moment, kiedy zaczyna mu się palić grunt pod nogami i zaczyna rozumieć, że tym razem się nie wywinie. W I tomie Śmiertelnych Wyliczanek właśnie to znalazłam i choć dla mnie od chwili kiedy Nakański dostał chusteczkę z monogramem, tożsamość mordercy nie była zagadką, to byłam ciekawa, jaki motyw nim kierował oraz jak zostanie powiązany ze sprawą. Nie zawiodłam się! Polecam :)

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Replika :)

Komentarze

  1. Uświadomiłam sobie, że w tym roku jeszcze nie czytałam kryminału :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rok bez kryminału rokiem straconym 😁

      Usuń
  2. Pyszności na talerzu to raz! A dwa to zaciekawiła mnie ta książka. Lubię kiedy poza zagadką poruszane są w kryminale również wątki obyczajowe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Greń już jest na mojej liście "Do przeczytania" :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę poznać jej ksiażki.i.szególnie tą też

    OdpowiedzUsuń
  5. Poznanie twórczości tej autorki, to mój plan na ten rok. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam jeszcze twórczości Hanny Greń, ale słyszałam o niej tyle dobrego, że mnie kusi ;). Ten tytuł mam już na swojej liście do przeczytania. może w tym roku uda mi się poznać "Mam chusteczkę haftowaną", albo inną książkę tej autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka bajkowa sceneria ;) Zaciekawiłaś mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę koniecznie zapoznać się z twórczością autorki. Wiele dobrego słyszałam o jej książkach. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz co...ja nie lubię takich mixow. Jak kryminał, to kryminał, jak obyczajówka, to obyczajówka. Ale nie mówię nie...może kiedyś zdecyduję się i na tą książkę...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cały czas zastanawiam się nad przeczytaniem tej książki .

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.