Obserwatorzy

"Węzeł prawdy" Iwona Wej

Wydawnictwo NOVAE RES


"Węzeł prawdy" jest kolejnym debiutem potwierdzającym wysoki poziom naszych rodzimych pisarzy. To świetnie skonstruowany thriller, którego lektura pozostawia po sobie uczucie niepokoju i sprawia, że własny dom przestaje wydawać się bezpieczny :)

Maria od lat nie obchodzi świat Bożego Narodzenia, ponieważ nie kojarzą jej się one z choinką i prezentami, ale ze śmiercią ukochanego brata bliźniaka. Dlaczego miałaby świętować narodziny Boga, który był na tyle okrutny, by odebrać jej najbliższą osobę? Kiedy postanawia zmienić swoje nastawienie, by jej synek Kacper miał święta jak jego rówieśnicy, przytrafia się kolejna tragedia. Umiera mama Marii. Jej śmierć pociąga za sobą szereg niepokojących zjawisk. Czterolatek twierdzi, że widuje zmarłą babcię, nocami w domu rozlegają się kroki, a przedmioty zmieniają położenie. Marię dręczą koszmary, żyje jak w półśnie, nie potrafi określić co jest prawdą, a co tylko wytworem wyobraźni. Wkrótce kobiecie przyjdzie zmierzyć się z chorobą synka. Nie wie, że los chłopca został przypieczętowany kilkanaście lat wcześniej podczas pewnego rytuału.

Sednem tej historii jest odwieczna walka dobra ze złem. I chociaż jest to motyw powszechnie wykorzystywany i w kinie i literaturze, autorce udało się stworzyć świeżą i nietuzinkową opowieść, w której nic nie jest oczywiste i takie, jakim się wydaje. Zapętlone ludzkie losy, które w zależności od podejmowanych wyborów rozplątują się lub zaciskają jeszcze mocniej. Niewinny chłopczyk będący łącznikiem pomiędzy światem żywych i umarłych, zjawa, której Maria nie widzi (za to ja do dzisiaj mam dreszcze patrząc w ciemny kąt pokoju) i dwóch kluczowych w jej życiu mężczyzn – ojciec i mąż, powiązanych mrocznym sekretem. To wszystko tworzy tytułowy węzeł, z którego rozplątaniem musi poradzić sobie główna bohaterka. Iwona Wej umiejętnie stopniuje nastrój grozy: jej opowieść z każdą przeczytaną stroną wzbudza coraz większe emocje i trzyma w napięciu do samego końca. Szczerze polecam. Z niecierpliwością czekam na kolejną książkę Pani Iwony Wej :)


Komentarze

  1. Bardzo dobra recenzja, ale książka raczej nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za dobre słowo :) Każdy ma własne typy, więc nic na siłę :)

      Usuń
  2. Jakoś tak... nie ufam temu wydawnictwu i chyba nie mam u siebie ani jednej z ich książek xD Na ten moment nie mam zamiaru też tego zmieniać raczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zupełnie odwrotnie, lubię Novae Res 😁 Jednak skoro recenzja nie trafia w Twoje gusta to pewnie nie będzie Ci z nimi nadal po drodze 😉

      Usuń
  3. A ja chętnie przeczytam, jestem szalenie ciekawa tego tytułu, spotkałam się z wieloma ciepłymi opiniami :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.