Obserwatorzy

"Niczemu winne" Anna Krzyczkowska

Wydwnictwo Szara Godzina

Niczemu winne" to debiut p. Anny Krzyczkowskiej i moim zdaniem debiut bardzo udany. Autorka interesuje się psychologią i właśnie w takim zawodzie realizuje się główna bohaterka jej książki.

Pozornie Laura ma wszytko – jest młoda, piękna i bogata. Jej małżeństwo jest udane, a mąż pomimo upływu lat nadal na każdym kroku udowadnia, jak bardzo ją kocha. Laurze brakuje tylko jednego – tego, co innym przychodzi zupełnie naturalnie i czasami niespodziewanie – dziecka! Nie dany jest jej pierwszy krzyk i pierwszy uśmiech, ząbek czy krok. Laura nie przeżywa nocnych pobudek i innych trudów macierzyństwa chociaż właśnie tego najbardziej pragnie. Wydawać by się mogło, że jako psycholog łatwiej poradzi sobie ze stratą pierwszego dziecka, ale nic bardziej mylnego. Laura potrafi pomóc innym, ale w obliczu własnej tragedii jest całkiem bezradna.

Niczemu winne” to powieść, w której opisane są skomplikowane relacje międzyludzkie. Na kartkach książki pojawia się sporo postaci i wszystkie one mają wpływ na życie Laury: od personelu medycznego w szpitalu przez rodziców do teściów kobiety. Najważniejszą rolę w życiu bohaterki grają dwie osoby – mąż Maciej oraz siostra Karolina. Maciej wydaje się być ideałem. Jest nie tylko przystojnym mężczyzną, ale także dżentelmenem, który świata nie widzi poza swoją żoną i jest zawsze obok, kiedy ona tego potrzebuje. Tylko czy ideały istnieją? Karolina i Laura – siostry, a jednak dwie zupełnie różne osoby. Relacje między nimi są bardzo trudne, zadawnione urazy postawiły między nimi gruby mur. Czy nie jest za późno aby wszystko naprawić?

Temat poruszony przez autorkę jest wyjątkowo trudny. Książka została napisana w sposób bardzo sugestywny, co sprawia, że przeżywamy wraz z Laurą jej emocje, ból łapie nas za serce i wyciska z oczu łzy. Mimo to historia nie przytłacza, być może dzięki czworonożnym członkom rodziny, którzy ocieplają atmosferę? Polecam, ostrzegając, że lepiej mieć w pogotowiu chusteczki, a lektura na długo pozostaje w głowie. 

Komentarze

  1. I całkiem nieźle ci idzie. Chyba jesteś dla siebie zbyt surowa :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej dziękuję :) Staram się ale pomoc zawsze jest na wagę złota, a pomoc "koleżanek po fachu" liczy się podwójnie ;)

      Usuń
  2. Pierwsze koty za poty :)
    Książkę kojarzę, ale jak na razie nie mam jej w planach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest! Od czegoś trzeba zacząć :)

      Usuń
  3. Czytałam i bardzo poruszyła mnie ta książka.Najtrudniej było mi znieść emocjonalnie realizacji tej historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo tę historię przeżyłam ale warto :)

      Usuń
  4. Ja bym przeczytała, kuszą mnie te skomplikowane relacje międzyludzkie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)

Popularne posty

Polityka prywatnośći RODO

25 maja weszło w życie słynne RODO czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

Dlatego chciałbym Was poinformować co następuje ;) Administratorem bloga zksiazkanakanapie.blogspot.com jestem ja – Sylwia Prus. Kontakt do mnie: sylwia.prus85@gmail.com lub red_sonia@poczta.fm

Każdy kto zostawia komentarz na moim blogu/profilu na FB/ koncie na IG wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w postaci: adresu e-mail, imienia i nazwiska, nick’a oraz IP.Podanie danych przez Użytkownika zawsze jest w pełni dobrowolne.

Jako administrator informuje także, że stosuję na swoim blogu technologie pokazujące działania podejmowane przeze mnie na innych stronach tj. Facebook oraz Instagram.

Jako administrator powierzam dane platformie blogger (link do polityki prywatności: https://policies.google.com/privacy?hl=pl), na której znajduje się mój blog, oraz firmie Facebook - gdzie znajduje się mój fanpage oraz konto na Instagramie (link do polityki prywatności: https://www.facebook.com/privacy/explanation). Dane nie są przeze mnie gromadzone, przetwarzane ani udostępniane osobom trezcim.